Trampkarze - VIII kolejka ligi okręgowej
Drugim z rzędu remisem zakończył się ostatni mecz trampkarzy Lotnika.
W VIII kolejce drużyna trampkarzy gościła w Jeżowie drużynę Chrobrego Nowogrodziec.
Mecz rozpoczął się od szybko straconej bramki. W 7 minucie drużyna gości wywalczyła rzut wolny. Zawodnicy Lotnika ustawili mur i rozstawili się w polu karnym, pozostawiając dwóch zawodników gości na 2 metrowym spalonym. Wydawać się mogło, że stytuacja jest pod kontrolą. Piłka uderzona przez zawodnika gości została podbita przez interweniującego obrońcę i trafiłą pod nogę jednego z tych "palących" zawodników, który dopełnił formalności. I co najważniejsze bramka w myśl nowych przepisów została strzelona prawidłowo. Dziwny przepis !!!.
Stracona bramka podziałała na naszą drużynę pobudzająco. Od tego momentu, już do końca, mecz był rozgrywany głównie na połowie gości. Nie przynosiło to jednak wymiernych rezultatów. Drużyna gości po strzeleniu bramki skupiła się natomiast na obronie i kontrataku. W 17 minucie fatalny w skutkach kiks popełnili nasi obrońcy. Pozwoliło to gościom wyjść na dwubramkowe prowadzenie. Pomimo straconej kolejnej bramki młodzi Lotnicy nie odpuszczali i jeszcze mocniej naciskali gości. Posiadanie piłki, duża liczba podań nie przekładały się na bramki. Aż do 34 minuty, kiedy piłka dotarła do Mateusza Karmelity. Minął on obrońcę i kiedy znalazł się w polu karnym został faulowany. Sędzia nie miał innego wyjścia i pokazał na wapno. Do piłki podszedł sam poszkodowany i pewnie wykorzystał karnego. Na przerwę chłopcy schodzili przegrywając 1:2.
Po przerwie trener Adrian Lis musiał przemeblować ustawienie drużyny, ponieważ kontuzji nabawił się kapian Lotnika Michał Karmelita. Na środek boiska został przesunięty Marcel Dąbek, który od tej pory razem z Bartoszem Kurysiem odpowiadali za napędzanie akcji Jeżowian. W 42 minucie było 2:2. Bramkę ponownie strzelił Karmel. Otrzymał on świetne podanie na wolne pole. Pozwoliło mu to wykorzystać szybkość, minąć obrońcę i pokonać bramkarza strzałem w długi róg bramki. Kiedy wydawało się, że następne bramki są kwestią czasu, fatalny błąd przytrafił się naszemu bramkarzowi i chłopcy ponownie musieli gonić wynik. Na lewej stronie "rozszalał" się Jakub Maślak, który przypieczętował swoją dobrą grę akcją z 56 minuty. Masło tak zakręcił zawodnikami gości, że ręce same składały się do oklasków. W jednej akcji minął co najmniej trzech przeciwników, w tym jednego kilkakrotnie i z najbliższej odległoścł umieścił piłkę w bramce.
Na kolejne bramki zabrakło już jednak czasu i mecz zakończył się tylko remisem 3:3. O wyniku zadecydowały błędy indywidualne. Jednak za jakość gry chłopcom należą się DUŻE BRAWA!
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć, wykonanych przez pan Dariusza Michalskiego.
LOTNIK Jeżów Sudecki - Chrobry Nowogrodziec 3-3 (1-2)
Skład Lotnika:
Jakub "Biały" Bielecki (Br), Dawid "Wiwat" Nowak, Dawid "Edek" Michalski, Jakub "Masło" Maślak, Miłosz Michalik, Bartosz "Kura" Kuryś, Michał "Cichy" Karmelita (C), Konstanty "Kostek" Motyka, Marcel Dąbek, Aleks Mazurkiewicz, Mateusz "Karmel" Karmelita, Sofian Jemai, Miłosz Zych, Tomasz Busłowicz, Kacper Czpakowski. Trener: Adrian Lis
Strzelcy bramek dla Lotnika: Karmel - 2, Masło - 1
Tydzień temu chłopcy grali w Lwówku Śląsku z miejscowymi Czarnymi. Mecz rozgrywany był w trudnych warunkach. Na grząskim boisku i przy intensywnym deszczu trudno było o atrakcyjne widowisko. Mecz zakończył się bezbramkowych remisem 0:0.
Autor tekstu:akam
Autor zdjęć: darekM
Pozostałe zdjęcia
zobacz listę