Wysokie zwycięstwo Lotnika.
Jeszcze do niedawna trudno byłoby uwierzyć w taki wynik pomiędzy dwoma drużynami, które w sobotę o 18:00 spotkały się na test-meczu w Dziwiszowie. Jednak realia się zmieniają i Olimpia, która od nowego sezonu na własne życzenie zamiast w IV lidze wystartuje w jeleniogóskiej A - klasie była cieniem drużyny, z która jeszcze do niedawna toczyli zażarte boje jeżowianie.
Mecz rozpoczął się od ataków Lotnika a pierwszą okazję do zdobycia gola zmarnował w 11 minucie Szymon Szeliga. To co nie udało się nowemu zawodnikowi Lotnika chwilę później bo już w 14 minucie powiodło się Wyce. Zawodnik z Jeżowa pewnym strzałem w długi róg pokonał Szpytmę. 1:0 dla Lotnika. 2 minuty później mogło być już 2:0 kiedy wzorową kontrę Jeżowa mógł golem zakończyć Suchanecki jednak tym razem Szpytma stąnął na wysokości zadania.
W 27 minucie padł najładniejszy gol tego spotkania, który pokazał nielicznie zgromadzonym kibicom, że warto oglądać rozgrywki na niższych poziomach bowiem i tu padają piękne bramki. Strzałem z ponad 20 metrów popisał się Paweł Kierlik. Piłka odbiła się jeszcze od prawego słupka i było 2:0.
W 35 minucie na 3:0 podwyższył Krupa, który wykorzystał strzał-podanie Niemirskiego. Do przerwy Lotnik prowadził już 3:0.
W drugiej połowie Lotnik od początku prowadził grę i stwarzał sobie kolejne okazje. Jednak dwie dogodne sytuacje zmarnował Wyka. Najpierw przegrał pojedynek sam na sam z golkiperem z Kowar a potem niecelnie uderzał głową z bliskiej odległości.
Wynika spotkania ustalił Krupa, który w 90 minucie ustrzelił dublet.
Lotnik - Olimpia 4:0.
Autor tekstu:F.P.
Autor zdjęć:
Pozostałe zdjęcia
zobacz listę