vs.
Granica Bogatynia 
Lotnik nie zwalnia tempa.
Kolejne zwycięstwo odnotowali Lotnicy, którzy dzięki wygranej umocnili się na pozycji lidera. Po mimo pozytywnego zakończenia mecz nie należał do tzw. "spacerków".
Wynik już w 15 minucie otworzył Maciej Suchanecki, który najprzytomniej zareagował w polu karnym i prawą nogą skierował piłkę do siatki. Wydawało się, że Lotnik wrzucił wyższy bieg i kolejne bramki będą formalnością.
Tymczasem goście wzięli się do pracy i w 27 minucie tylko znakomita parada Kustosza, który obronił strzał głową napastnika Stelli uchroniła gospodarzy przed stratą bramki. Pierwsza połowa do końca obfitowała w okazje z obu stron z lekkim wskazaniem na Lotników. I to właśnie gospodarze mogli podwyższyć wynik niestety kapitan Krzysztof Białkowski nie wykorzystał rzutu karnego po faulu na Piwińskim.
W 35 minucie swoim firmowym rajdem popisał się Masel, którego dośrodkowanie o mały włos nie zaowocowało swojakiem obrońcy z Lubomierza.
Do przerwy 1:0.
W drugiej połowie goście ostro zabrali się do odrabiania strat ale to Lotnik miał najpierw dwie dogodne okazje, których nie wykorzystał Suchanecki. W 61 minucie niestety zadziałała stara piłkarska prawda i Szramowiat po dobrej indywidualnej akcji wyrównał na 1:1. Stella rozkręciła się na dobre i w 70 minucie Hubski mógl dołożyć swoje trafienie jednak za długo wachał się w polu karnym i efekcie stracił piłkę.
W 71 minucie Trener Milewski zaniepokojony złym obrotem spraw dokonał podwójnej zmiany. Boisko opuścili Niemirski i Krupa a na placu pojawili się Kieć oraz Kierlik. Lotnik powoli przejmował inicjatywę ale nie przynosiło to pożądanego efektu. Trener Lotnika dokonał kolejnej zmiany podmieniejąc młodzieżowców. Boisko opuścił Szukiel a jego miejsce zajął rodowity Jeżowianin - Bereźnicki.
Mecz wszedł w decydującą fazę a na boisku dało się odczuć nerwowość. Na szczęście dla Lotnika to nasza drużyna wykazała więcej spokoju co przyniosło efekt w postaci kolejnych bramek. Najpierw w 83 minucie po rzucie wolnym dla Jeżowian piłka odbiła się od obrońcy Stelli i na 2:1 kolejny raz swoja gorszą prawą nogą piłkę do siatki skierował Suchanecki a w samej końcówce rywali dobił Białkowski, który wykorzystał rzut karny tym samym rehabilitując się za niestrzelonego karnego z pierwszej połowy. Lotnik po trudnym spotkaniu zdobył kolejne bardzo ważne 3 punkty.
LOTNIK JEŻÓW SUDECKI - STELLA LUBOMIERZ 3:1 (1:0)
Bramki: 1-0 Suchanecki 15', 1-1 Szramowiat 61', 2-1 Suchanecki 83', 3-1 Białkowski 89'.
Żółte kartki: Pelowski (Lotnik) oraz Machelski (Stella).
Sędziowali: Szymon Sztukowski - sędzia główny oraz Grzegorz Soroka i Radosław Morawski.
Widzów: 100.
LOTNIK: Kustosz - Białkowski (88' Zawadzki), Pelowski, Piwiński, Niemirski (71' Kierlik), Suchanecki, Krupa (71' Kieć), Szukiel (74' Bereźnicki), Wersocki, Masel (88' Wyka), Ziomek.
STELLA: Engler - Jędras (82' Rak), Hubski, Wojs (46' Budzicz), Szramowiat, Machelski, Podobiński, M. Malarowski, Soczyński, Górny, Brodziński.
Autor tekstu:F.P.
Autor zdjęć: F.P.
Pozostałe zdjęcia
zobacz listę
