LKS LOTNIK Jeżów Sudecki
OFICJALNY PORTAL KLUBU SPORTOWEGO LOTNIK
Następny mecz: sobota, 27.4.2024, 17:00
Lotnik Jeżów Sudecki     vs.     Granica Bogatynia
Sportowa 13, Jeżów Sudecki

IV Liga Dolnośląska / Niespodzianka była bardzo blisko.

2 maj 16

Niespodzianka była bardzo blisko.

Kolejna porażka Lotnika.

Rozegrane w sobotnie popołudnie derby powiatu jeleniogorskiego miedzy Lotnikiem a Olimpią Kowary na pewno nie rozczarowały przybyłych kibiców. Zwroty akcji, dużo walki i kilka ciekawych zagrań - to wszystko można było zobaczyć na stadionie Lotnika. Ale od początku..

Lider tabeli i murowany kandydat do awansu na tle walczącego o ligowy byt Lotnika dzieli w zasadzie wszystko, począwszy od zaplecza, możliwości finansowych czy potencjalu sportowego. Ku zaskoczenu przybyłych na stadion widzów - od początku meczu wszelkie różnice zupełnie sie zatarły.
Warto wspomnieć, że oba zespoły na boisko wyprowadzali najmłodsi adepci jeżowskiego klubu - podopieczni trenerów młodzieży - Adriana Lisa i Maćka Maćkowskiego.


Mecz toczony w żywym tempie okazał sie być pojedynkiem bardzo wyrównanym, w którym nie brakowało walki i ciekawych akcji z obu stron. Olimpia miała przewagę w posiadaniu piłki co jednak zupełnie nie przekładało sie na stwarzane sytuacje. Zupełnie nie funkcjonowały szybkie skrzydła lidera, których tak bardzo obawiano się w zespole Lotnika. Warto odnotować akcje Mateusza Krainskiego, który po wymianie piłki na jeden kontakt znalazł sie w polu karnym Lotnika - niebezpieczeństwo wślizgiem zażegnał Kamil Bojanowski - mimo protestów przyjezdnych sędzia nie dopatrzył sie przewinienia zawodnika niebiesko - białych.  W odpowiedzi gospodarze przeprowadzili szybka kontrę po której sam na sam z bramkarze,
znalazł sie Suchamecki - niestety przegrał pojedynek z goalkeeperem przyjezdnych. Wreszcie w 36 min. wynik otworzyli goście - w środku przedarł sie Baszak, który precyzyjnym prostopadłym zagraniem obsłużył Gargasa. Ten pokonał Maćkowskiego strzałem w długi róg. Na przerwę zawodnicy obu drużyn schodzili z wynikiem remisowym. Błąd przed własna bramką popełnił Malarowski, piłkę przed polem karnym przejęł Adam Kocot, który podciągnął pare metrów i prawą nogą, strzałem w długi róg zdobył wyrównującego gola.

Po przerwie mecz nabrał jeszcze większych rumieńców w 58 min. kiedy to po wyrzucie z autu piłkę opanował Suchanecki, podał do niepilnowanego Damiana Gorgula, który z bliska zdobył swoją 16 bramkę w tym sezonie! Radość w obozie gospodarzy trwała jednak tylko 10 min. Wówczas faul przed polem karny sprokurował Paweł Góral, co skrzętnie wykorzystał Baszak, zdobywając piękna bramkę z rzutu wolnego z okolic 18m bramki Lotnika. To był cios po którym Lotnicy znaleźli sie w opałach. Olimpia wyraźnie nabrała ochoty do częstszych, odważniejszych ataków i walki o pełną pulę. Gospodarze wyraźnie spuścili z tonu i nie byli już w stanie stworzyć poważnego zagrożenia pod bramka Kozakova. Co gorsze, w 84 min. długo rozgrywana przed polem karnym Lotnika piłka wreszcie dość szczęśliwe trafiła do wprowadzonego chwilę wcześniej drugiego z braci Malarowskich, który mocnym strzale wyprowadził Olimpie na prowadzenie. To był przysłowiowy gwóźdź do trumny - zmęczeni gospodarze nie byli w stanie odwrócić losów meczu. W ostatniej akcji tego spotkania dzieła zniszczenia dopełnił Szujewski, wykorzystując rzut karny po faulu na nim samym przy jednym z ostatnich dośrodkowań.

Ostatnia bramka nieco zaciemnia obraz spotkania - zespół Lotnika skazywany na pożarcie - był bardzo blisko sprawienia sporej niespodzianki jednak w końcówce widocznie zabrakło sił. Szkoda, bo było bardzo blisko remisu  a puntky drużynie Lotnika są potrzebne niczym przysłowiowy tlen. Cieszy natomiast postawa drużyny i mimo porażki, morale w drużynie na pewno znacznie nie opadły bowiem 12 drużyna ligowej tabeli grała z liderem a na boisku z pewnością nie było widać różnicy klas. A juz w środę 3 maja kolejne ważne spotkanie na Sportowej. Do Lotników przyjedzie drużyna Piast z Nowej Rudy. To kolejny mecz, który jest bardzo istotny dla układu dolnej części tabeli. Zapowiedź tego meczu już wkrótce.

LOTNIK JEŻÓW SUDECKI - OLIMPIA KOWARY 2:4 (1:1)


Bramki: 0-1 Gargas 36', 1-1 Kocot 45', 2-1 Górgul 59', 2-2 Baszak 68', 2-3 M. Malarowski 84', 2-4 Szujewski 90'+5'.
Żółte kartki: Kierlik, Góral, Rudnicki oraz Gargas.
Sędziował: Adam Żuk.
Widzów: 300.

LOTNIK: Maćkowski - Białkowski, Kierlik, Niemirski (76' Gołąb), Suchanecki, Wyka (46' Dregan), Górgul, Kocot, Rudnicki, Bojanowski (77' Kurzelewski), Góral (79' Madej).
OLIMPIA: Kazakov - Smoczyk, Nowiński, Kraiński, D. Malarowski, Baszak, Gałach (75' M. Malarowski), Chajewski, Szujewski, Vitolnieks (46' Zatylny), Gargas.

Poniżej linki do relacji, galerii oraz materiału video z zaprzyjaźnionych portali:

http://jg24.pl/?txt=36080&title=emocjonujace_derby_dla_olimpii

http://www.jelonka.com/news,single,init,article,63030

SKRÓT VIDEO:

http://www.24jgora.pl/artykul,15431

Autor tekstu:Michał Gołąb

Autor zdjęć:


zobacz listę

Komentarze (0)

klasa okręgowa 2023-24, grupa: Jelenia Góra
Zespół M. Pkt.
1. Apis Jędrzychowice 18 48
2. Lotnik Jeżów Sudecki 18 39
3. Włókniarz Leśna 18 36
4. Twardy Świętoszów 18 34
5. Orzeł Mysłakowice 18 34
6. Pogoń Świerzawa 18 27
7. Hutnik Pieńsk 18 26
8. Victoria Jelenia Góra 18 24
9. Iskra Łagów 18 23
10. Nysa Zgorzelec 18 23
11. Gryf Gryfów Śląski 18 22
12. Chrobry Nowogrodziec 18 20
13. Olimpia Kowary 18 17
14. Granica Bogatynia 18 17
15. KS Stare Jaroszowice - Żeliszów 18 10
16. Górnik Węgliniec 18 7


Partnerzy