
Pięć goli w Jeżowie, zwycięstwo Lotników.
Zwycięstwem zakończył się sobotni mecz naszej drużyny z ekipą ze Strzegomia. Usytowani przed tym mecze wyżej w tabeli goście, przyjechali bojowo nastawieni i pewni swego. Mecz rozpoczął się od wymiany ataków z obu stron. Jednak do 25 minuty żadne z nich nie skończyły się bramką. Dopiero wtedy padł pierwszy gol. Faulowany w polu karnym był Sławomir Sobczak i sędzia bez wahania wskazał na jedenastkę. Do piłki podszedł Krzysztof Białkowski, który rzut karny pewnie zamienił na bramkę. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.Warto jeszcze odnotować efektowny strzał z rzutu wolnego, którego autorem był Adam Kocot. Nasz zawodnik skierował piłkę w prawe okienko bramki Słowika jednak ten popisał się świetną interwencją. W przerwie meczu zarówno trener Herzberg jak i sami piłkarze nawzajem się mobilizowali, by nie popaść w hurraoptymizm i pozostać w pełni skoncentrowanymi do końca meczu, bowiem jednobramkowa zaliczka to nie był jeszcz gwarant sukcesu po ostatnim gwizdku.
Druga połowa zaczęła sie znakomicie dla naszej drużyny. Po podaniu Sławomira Sobczaka piłkę w polu karnym próbował przejąć Pieńkowski, zabrakło jednak centymetrów, by futbolówka znalazła się pod jego nogami. Na szczęście bramkarz gości, który próbował interweniować wysoko od swojej bramki pechowo odbił piłkę i ta trafiła wprost pod nogi Suchaneckiego. Ten ze stoickimi spokojem przyjął ją, ułożył na lewej nodze i płaskim strzałem podwyższył wynik na 2:0. Trzecia bramka padła ze stałego fragmentu gry. Z rzutu wolnego znakomicie dośrodkował Kocot. Do piłki najwyżej w polu karnym wyskoczył Górgul, który efektowną główką umieścił piłkę w siatce. Kolejne trafienie do efekt dwójkowej akcji Górala i Suchaneckiego. Ten pierwszy podał doskonale do wbiegającego w pole karne "Suchego", który zakpił sobie z obrońców gości efektownie ich ogrywając i zdobywając 4 gola. Niestety czwarty gol spowodował, że w nasze szyki wdarło się zbyt dużo rozluźnienia i zabrakło koncentracji. Gapiostwo naszej drużyny wykorzystali goście, którzy wyprowadzili groźną kontrę. Wysoko z bramki wyszedł Krzysztof Szpytma, którego ładnym lobem pokonał Patryk Matuszak. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie.
LOTNIK JEŻÓW SUDECKI - AKS STRZEGOM 4-1 (1-0)
Bramki: 1-0 Białkowski 25', 2-0 Suchanecki 46', 3-0 Górgul 70', 4-0 Suchanecki 75', 4-1 Matuszak 88'.
Żółte kartki: Rudnicki, Pieńkowski, Białkowski, Kocot oraz Demirov, Krupnik, Bęś.
Sędziowali: Damian Czukiewski jako główny oraz Marcin Nawracaj i Wojciech Konefał.
Widzów: 50.
LOTNIK: Szpytma - Sobczak (75' Rudnicki), Białkowski, T. Madej, Kierlik, Suchanecki (85' Niemirski), Górgul, Kocot, Pieńkowski (70' Wyka), Bojanowski, Góral (72' Lis).
AKS: Słowik - Gołąbek (53' Krupnik, 79' D. Krzyżanowski), Bęś, Szymczyk, Sabat, Demirov (62' Durajczyk), Sobczak, Stępień (79' Górowski), Dobrowolski, Wasilewski (72' Nitarski), Alwin (77' Matuszak).
Poniżej relacja oraz zdjęcia z zaprzyjaźnionego portalu:
http://jg24.pl/?txt=34452&title=suchy_poprowadzil_lotnika_do_wygranej_z_aks_em
Autor tekstu:Filip Pieńkowski
Autor zdjęć: Piotr Kuban - jg24.pl
zobacz listę