LIGA OKRĘGOWA [11.kolejka] Lotnik - Cosmos Radzimów 2:0
Tylko zwycięstwo interesowało piłkarzy Lotnika w domowym spotkaniu z Cosmosem Radzimów. Dlatego od samego początku spotkania podopieczni Artura Milewskiego zabrali się ostro do pracy.
Już 3 minuta przyniosła pierwszą szansę na zdobycie gola kiedy piłka po dośrodkowaniu Masela wylądowała na głowie Krupy. Napastnik Lotnika niestety oddał niecelny strzał. Trzeba przyznać, że Krupa był w pierwszej części spotkania bardzo aktywny bowiem już w 6 minucie miał kolejną okazję do zdobycia gola. Tym razem niestety źle przyjmował piłkę zagraną przez Górskiego i został zablokowany przez obrońców z Radzimowa. 15 minuta to kolejna akcja z udziałem nie kogo innego jak 11-ki z Jeżowa. Krupa wykorzystał gapiostwo obrońców i przechwycił piłkę przed polem karnym rywala. Niestety następnie oddał strzał wprost w ręce w golkipera gości. Minutę później swoją okazję miał Piwiński jednak trudny strzał z pierwszej piłki, zza pola karnego, powędrował nad bramką rywala.
Piłkarze z Radzimowa mocno zepchnięci do defensywy powoli zaczęli wynurzać pięści zza podwójnej gardy jednak żaden z ich ataków nie przyniósł większego zagrożenia. W 18 minucie do głosu znowu doszli Jeżowianie kiedy po kontrataku niecelnie uderzał Masel. Mecz wszedł w spokojniejszą fazę i obie drużyny nie potrafiły wyraźnie zagrozić rywalowi. Sytuacja odwróciła się znowu w 27 minucie kiedy Białkowski sprytnie dośrodkował z 30 metra w pole karne Radzimowian. Niestety nabiegający Masel się zagapił i piłka przeszła mu koło nosa. Znów inicjatywa znalazła się znacznie po stronie Lotników z Jeżówa. W 29 minucie Suchanecki ładnie wycofał do Piwińskiego, który popisał się soczystym strzałem. Niestety strzał został zablokowany ale piłka wróciła w posiadanie naszej drużyny. Suchanecki próbując strzału zza pola karnego, przypadkowo podał do Białkowskiego. Wydawało się, że zawodnik z Jeżowa w tej sytuacji "palił" i chyba tylko tym, że sam zawodnik myślał podobnie można wytłumaczyć to, że nie zdobył w tej sytuacji gola kierując piłkę obok prawego słupka bramki gospodarzy.
W 34 minucie po akcji ofensywnej gości, piłka opuściła linię a ostatni dotykał jej obrońca z Jeżowa. Cosmos wznowił grę z rzutu rożnego jednak dośrodkowanie pomocnika gości nie przyniosło żadnego efektu. W 38 minucie Białkowski zdecydował się na strzał z ponad 30 metrów jednak piłka wylądowała w koszyczku bramkarza z Radzimowa.
W 39 minucie do głosu doszli przyjezdni, którzy wyprowadzili groźną kontrę. Napastnik z Cosmosu minął wychodzącego z bramki Kustosza, i dograł piłkę w pole karne. Tam wślizgiem próbował interweniować Białkowski jednak napastnik rywala zdołał go minąć i oddać strzał w światło bramki. Tylko przytomność Daniela Ziomka uratowała Lotnika od stracenia gola bowiem obrońca z Jeżowa wybił piłkę głową stojąc praktycznie na linii bramkowej.
47 minuta to kolejna okazja, która miał w tym dniu Krupa. Nasz napastnik oddał bardzo soczysty strzał z prawej strony pola karnego ale też bardzo skuteczną interwencją popisał się golkiper przyjezdnych. 3 minuty później swoją okazję miał z kolei Kieć ale jego strzał z dropsztyka poszybował nad bramką. Goście próbowali się odgryźć w dość nietypowy sposób kiedy zawodnik z nr 6 próbował pokonać Kustosza z rzutu wolnego oddalonego ponad 30 metrów od bramki. W 59 minucie na boisku za Michała Piwińskiego pojawił się Sebastian Wyka. 6 minut później trener Milewski dokonał kolejnej zmiany i na boisku zameldował się Niemirski, który zmienił Górskiego. Już w 67 minucie zawodnik z nr 8 popisał się efektownym rajdem i przed polem karnym został sfaulowany przez obrońców gości. Do piłki podszedł Białkowski, który oddał mocny strzał, który zatrzymał się na murze gości. Na szczęście do odbitej piłki pierwszy dotarł Krupa, który w końcu otworzył wynik spotkania.
Trener przyjezdnych próbował wszelkimi sposobami odmienić losy spotkania i w 73 minucie dokonał podwójnej zmiany. W odpowiedzi trener Milewski wpuścił na boisku Turczyka, który podmienił Kamila Masela.
W 78 minucie efektowną akcją popisał się Igor Szwagrzyk, który w trudnej sytuacji przepchnął piłkę między nogami rywala kierując ją prosto do wbiegającego prawą stroną Wyki. Pomocnik z Jeżowa popisał się soczystym strzałem w długi bramki i ustalił wynik spotkania na 2:0.
Do końca meczu swoje okazje mieli jeszcze kolejno: Niemirski, który oddając mocny strzał zza pola karnego minimalnie chybił nad poprzeczką, Turczyk, który głową mimalnie chybił obok lewego słupka oraz Suchanecki, który po ładnej indywidualnej akcji również nie potrafił oddać celnego strzału. Lotnik odprawił graczy z Cosmosu z dwubramkowym bagażem i dzięki temu awansował w tabeli na 5 pozycję.
Poniżej wyniki i zestawienie pozostałych spotkań:
Granica Bogatynia | 2-1 | Piast Wykroty | 21 października, 14:00 |
Hutnik Pieńsk | 2-1 | Sparta Zebrzydowa | 21 października, 14:00 |
Julia Szklarska Poręba | 2-5 | BKS Bobrzanie Bolesławiec | 21 października, 16:00 |
Gryf Gryfów Śląski | 1-2 | TS Parzyce | 21 października, 14:00 |
Łużyce Lubań | 0-1 | Victoria Ruszów | 21 października, 14:00 |
Stella Lubomierz | 0-1 | Orzeł Wojcieszów | 21 października, 15:00 |
Pogoń Świerzawa | 1-2 | GKS Warta Bolesławiecka | 21 października, 15:00 |
Lotnik Jeżów Sudecki | 2-0 | Cosmos Radzimów | 21 października, 15:00 |
Autor tekstu:F.P.
Autor zdjęć:
Pozostałe zdjęcia
zobacz listę