Lotnik - Włókniarz Leśna 1:0.
Pierwsza połowa dwumeczowej sagi pomiędzy Lotnikiem a Włókniarzem została rozstrzygnięta na korzyść naszej drużyny. Po wczorajszym wysokim zwycięstwie Gryfa w Bogatyni zespół Lotnika przystępował do swojego spotkania pod lekką presją.
Od początku drużyna trenera Artura Mliewskiego wzięła się ostro do pracy. Jednak dopiero w 15 minucie przyszły pierwsze efekty. Dośrodkowanie Damiana Górgula minęło minimalnie głowę Niemirskiego a piłka spadła pod nogi Piwińskiego, który pewnym strzałem otworzył wynik spotkania. Otworzył i zamknął, jak się później okazało.
Włókniarz z kolei swoją okazję miał w 23 minucie kiedy sprytne długie podanie Konrada Kalki próbował wykończyć Mazur, na posterunku był jednak Jarosz, który pewnym chwytem zapobiegł niebezpieczeństwu. 3 minuty później Lotnik przeprowadził kolejną groźną akcję. Piłkę wywalczył Niemirski, który dograł do Suchaneckiego. Napastnik Lotnika próbował sprytnym strzałem w krótki róg pokonać Gilewskiego, bramkarz Włókniarza wykazał się jednak dobrym refleksem i wybił piłkę na rzut rożny.
Do końca pierwszej połowy obie drużyny miały jeszcze swoje okazje jednak Kondrad Kalka strzelił prosto "do koszyczka" Jarosza a Niemirski po dużym zamieszaniu w polu karnym przyjezdnych minimalnie chybił obok bramki rywala.
W drugie połowie Lotnik dalej utrzymywał przewagę jednak główne zagrożenie stanowiły strzały z dystansu. Kolejno uderzali Szwagrzyk i Pelowski. Ten pierwszy pół a ten drugi klasycznym wolejem oba strzały godne odnotowania jednak nie przyniosły efektu bramkowego.
W 74 minucie piękną bramkę mógł zdobyć wprowadzony w przerwie za Niemirskiego - Górski jednak jego strzał przewrotką poszybował delikatnie nad poprzeczką. 10 minut później swoją okazję miał Szeliga, który strzałem z lewego narożnika pola karnego po krókim rogu omal nie pokonał bramkarza gości.
Do końca meczu wynik się nie zmienił a ostatnią dogodną sytuacje w meczu w doliczonym czasie gry zmarnował Zawadzki, który po dośrodkowaniu Kiecia z rzutu rożnego, strzałem z wolej minimalnie ominął bramkę.
Lotnik Jeżów Sudecki - Włókniarz Leśna 1:0 (1:0) - Piwiński 17'
Lotnik: Jarosz - Pelowski, Szeliga, Piwiński (65' Kieć), Niemirski (Górski 46'), Suchanecki, Palimąka (85' Bereźnicki), Górgul (80' Zawadzki), Wersocki, Ziomek, Szwagrzyk.
Włókniarz: M. Gilewski - Mazur, J. Gilewski, Osowski (92' Senkowski), Grabowski (77' Bełzowski), M. Kalka, K. Kalka, Panek, Fedorowicz, Rewers, Góraj.
Autor tekstu:FP
Autor zdjęć: FP
Pozostałe zdjęcia
zobacz listę