Lotnik - Ksk 1:3
Gładkim zwycięstwem 3:1 naszego wczorajszego rywala zakończył się sparing przy ul. Lubańskiej. Po mimo bojowych nastrojów i dużej chęci zwycięstwa deklarowanej przez naszych zawodników i trenera, mecz można raczej określić mianem przysłowiowego fiasko. Słaba organizacja w defensywie a także w środku pola, to chyba 2 najwidoczniejsze mankamenty, który przyczyniły się do wczorajszej porażki Lotnika.
Dorzucając do tego naszą nieudolną postawę przy stałych fragmentach gry (wszystkie gole padły po strzałach głową naszych rywali - 2 właśnie po stałych fragmentach), mamy podaną jak na tacy przyczynę wczorajszej przegranej. Mecz był toczony pod dyktando zawodników Karkonoszy, pomijając krótkie fragmenty spotkania, nasz rywal przez większość meczu posiadał inicjatywę. Mimo, że gra obu ekip nie porywała, to jednak drużyna KSK była w tym spotkaniu po prostu lepsza. Wynik już w 10 minucie otworzył po dośrodkowaniu Kusiaka - przy biernej postawie naszych obronców, Łukasz Kowalski. W 30 minucie po kontrze naszego zespołu i dokładnym podaniu w pole karne Górgula, Suchanecki zdołał doprowadzić do remisu. Przed przerwą na 2:1 podwyższyl Bochnia, który po dośrodkowaniu z rzutu wolnego wykonywanego przez drużynę Karkonoszy, skierował piłkę do bramki. Ten sam zawodnik ustalił wynik meczu na 3:1 - znów strzałem głową tym razem po rzucie rożnym.
Z pozytywnych aspektów wczorajszego meczu można wymienić dobrą postawę próbowanego w drugiej połowie, pierwszy raz w naszych szeregach bramkarza - Szpytmy, który obronił kilka trudnych sytuacji.
KSK: Wieliczko - Bochnia, Hamowski, Pilarowski, Mateusz Firlej, Kraśnicki, Szramowiat, Wersocki, Maciej Firlej, Kowalski, Kusiak. Rezerwowi: Majer, Przybyło, Górski, Lekszycki, Statkowski, Poszelężny.
LOTNIK: Maćkowski - T. Madej, Białkowski, Góral, Lis, Pieńkowski, Masel, Sobczak, Suchanecki, Górgul, Rudnicki. Rezerwowi: Szpytma, Niemirski, Wyka.Jutro (pt. 24.07) nasza drużyna odbędzie trening, na którym zapewne trener Marek Herzberg z racji niemrawej postawy we wczorajszym sparingu, kolejny raz zabierze nas na malowniczą wycieczkę biegiem na górę szybowcową.
W najbliższą sobotę 24 lipca o godz. 17:00 nasza drużyna rozegra sparing z drużyną Piasta Dziwiszów, który odbędzie się na boisku rywala. Na to spotkania serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców.
Autor tekstu:Filip Pieńkowski
Autor zdjęć: Piotr Kuban - jg24.pl
zobacz listę