KSK - Lotnik o 18:00 przy Złotniczej.
Czas dywagacji i matematycznych obliczeń dobiegł końca. Drużyna Lotnika stoi na skraju urwiska a w dole widnieje wielka okrągła dolina, dolina w kształcie "O" jak liga okręgowa. Nie ma żadnych złudzeń, że tylko permanentne zwycięstwa naszych Lotników mogą podtrzymać szanse drużyny na utrzymanie w IV lidze. Minorowe nastroje po kolejnych przegranych meczach, fatalna sytuacja w tabeli to tylko część skutków złej passy jeżowskiej drużyny. Jednak duch walki w drużynie jeszcze nie upadł, na treningu frekwencja jest co najmniej poprawna a zawodnicy, trener i zarząd klubu jeszcze mocno wierzą, że nie wszystko przegrane.
W poprzedniej rundzie to właśnie z drużyną KSK udało się odnieść pierwsze zwycięstwo. Po bramce Artura Niemirskiego Lotnik odprawił jeleniogórską drużynę z jednobramkowym bagażem do stolicy kotliny (opis tamtego meczu tutaj).
W poprzedniej kolejce Lotnik po ciężkim meczu przegrał u siebie z AKS Strzegom 1:3 a Karkonosze wywiozły bezbramkowym remis ze Zgorzelca. Obie drużyny pozostają w tej rundzie bez zwycięstwa, oby po tym spotkaniu bez zwycięstwa pozostała tylko jedna drużyna i mamy nadzieję, że nie będzie to Lotnik Jeżów Sudecki.
Mecz odbędzie się o godz.18:00 przy ul. Złotniczej przy sztucznym oświetleniu.
Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy.
Autor tekstu:F.P.
Autor zdjęć:
zobacz listę